Data: piątek, 13 Marzec 2009 autor: Redakcja

Nawiązując do poprzedniego felietonu, chciałabym wrócić do zielonej Ukrainy. Na szczęście dojechaliśmy na stadion bez większych kłopotów. Czekanie na granicy wliczone w koszta? 22 lipca 2008.

Tagi:
Kategoria: Blog Jawki | Komentarze (0)