Data: poniedziałek, 28 Listopad 2011 autor: Redakcja

W tym sezonie w zawodach młodzieżowych występował niezgłoszony do rozgrywek ligowych zespół WTS Nice Warszawa. Regulamin pozwala takim drużynom uczestniczyć w zawodach młodzieżowych, a w przeszłości z tego punktu w regulaminie korzystał m.in. UKS Żaki Taczanów. W sezonie 2012 zespół ze Stolicy wystartuje już pod inną nazwą.

Debiut WTS-u Nice Warszawa był idealny, bo warszawskiej drużynie udało się zdobyć brązowy medal Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski oraz złoty medal Mistrzostw Polski Par Klubowych. Oba zdobyte medale to jednak bardzo duża zasługa Przemysława i Piotra Pawlickich.

W pierwszym roku działalności naszej drużyny zdobyliśmy dwa medale Mistrzostw Polski, więc oceny muszą być bardzo pozytywne. Najważniejsze jednak, że udało nam się ten sezon przejechać cało i zdrowo. Oprócz mnie kilkanaście osób zdobyło odpowiednie uprawnienia oraz wiedzę, jak organizować zawody żużlowe, bo byliśmy gospodarzami jednej rundy MDMP w Pile. Pod względem finansowym także wszystkie sprawy ułożyliśmy przejrzyście. Udało nam się wytworzyć dobrą atmosferę wokół naszego przedsięwzięcia, o czym najlepiej świadczą chyba wypowiedzi zawodników. Obecnie zawodnicy sami zgłaszają się do mnie i chcą reprezentować Warszawę w zawodach młodzieżowych w przyszłym roku. – mówi w rozmowie z naszym portalem Wojciech Jankowski, menadżer WTS-u Nice Warszawa.

Zawodnikami warszawskiej drużyny byli m.in. bracia Pawliccy. Wojciech Jankowski przyznaje, że rozmowy z teamem rodem z Leszna były szybkie i przyjemne.

- Negocjacje były szybkie i przyjemne. Rozmowy z teamem Pawlickich rozpoczęły się jeszcze zanim zostali wypożyczeni z Leszna do Piły. Do porozumienia doszliśmy w czasie jednego spotkania w Lesznie przed inauguracyjnym turniejem Grand Prix. Klub z Piły nie robił nam żadnych przeszkód. Spotkaliśmy się z dużym zainteresowaniem i przychylnością. Co więcej, prezes klubu zgodził się wynająć nam tor z obsługą na korzystnych warunkach finansowych. To była dla nas wielka przysługa, bo choć chcieliśmy wynająć tory w miastach leżących bliżej Warszawy, kluby nie były zainteresowane pomocą, choć byliśmy przygotowani na pokrycie kosztów organizacji.

Oprócz braci Pawlickich w WTS-ie startował także Bydgoszczanin Patryk Braun oraz Gnieźnianin Adrian Gała. Dlaczego wybór padł akurat na tę dwójkę zawodników?

- W obu tych zawodnikach dostrzegłem potencjał rozwoju. Patryk z dobrej strony pokazał się w pierwszych turniejach młodzieżowych, co potwierdziło moje przekonanie, że wybór był dobry. Z kolei Adriana Gałę obserwowałem jeszcze, kiedy stawiał pierwsze kroki w gnieźnieńskiej szkółce. Ten chłopak jest niezwykle ambitny i jeśli tylko będzie z takim zapałem podchodził do sportu żużlowego, to ma szansę rozwinąć się. W minionym sezonie często za bardzo ponosiła go ambicja. Obu chcieliśmy dać szansę. Szkolenie wymaga czasu i spokoju. Ważne, że także poza torem są to bardzo kulturalni, otwarci i sympatyczni ludzie. Nie każdy zostanie mistrzem świata, ale każdy może być dobrym człowiekiem ? te zasady są dla mnie najważniejsze w początkowym etapie szkolenia.

Kto w przyszłym sezonie będzie startował dla warszawskiego teamu? Ciężo będzie wypożyczyć z Leszna braci Pawlickich, którzy znów mogliby poprowadzić stołeczny zespół do zdobycia kilku medali.

- Za wcześnie jeszcze mówić o personaliach. Osobiście akurat lubię wyzwania i rzeczy z pozoru nierealne

Skąd w w ogóle wziął się pomysł, aby założyć zespół WTS Nice akurat w Warszawie?

- Ze względu na brak odpowiedniego toru w Warszawie postanowiliśmy zgłosić drużynę, która będzie reprezentowała Warszawę na żużlowych torach w całej Polsce. W ten sposób pokazaliśmy urzędnikom miejskim, że potrafimy poprowadzić drużynę i ku zdziwieniu wielu osób, zdobyć medale Mistrzostw Polski. Proszę mi wskazać inną warszawską drużynę, która na jakimkolwiek poziomie rozgrywek zdobyła dwa medale?

Kiedy w Warszawie powstanie tor oraz profesjonalna drużyna żużlowa? Ratusz na początku roku miał zastanowić się w sprawie ewentualnego miejsca, lecz aktualnie cisza… Sukcesy w MDMP i MMPPK mogą pomóc drużynie promować ten sport w tym mieście.

- Z założenia nasza drużyna miała promować sport żużlowy w Warszawie. Proszę zauważyć, że prawie wszystkie nasze występy rejestrowały kamery Canal+. Pod względem promocyjnym przedstawiliśmy atrakcyjny produkt. Za rok ponownie będzie promować ideę reaktywacji żużla w Warszawie na poziomie drużyny młodzieżowej. Gdyby II liga występowała w formule czwórmeczów, jesteśmy gotowi zgłosić drużynę, która wszystkie mecz rozgrywałaby na neutralnym torze. Nam jednak zależy najbardziej na tym, żeby w Warszawie było miejsce, gdzie można uprawiać sport żużlowy. Do tego niezbędna jest jednak współpraca z instytucjami miejskimi odpowiedzialnymi za sport. W grudniu posiedzenie Komisji Sportu przy Radzie Miasta Warszawy poświęcone zostanie tematyce żużla.

W Głównej Komisji Sportu Żużlowego, znalazł się członek WTS-u Nice Warszawa. Co to oznacza dla teamu ze Stolicy?

- Oznacza to tyle, że na 99% w sezonie 2012 nie będzie już WTS Nice Warszawa. Wystąpimy pod inną nazwą. – kończy rozmowę Wojciech Janowski.

Rozmawiał Konrad Cinkowski dla espeedway.pl

Wojciech Jankowski podczas warszawskiej premiery filmu „Przerwany sen”

Podobne artykuły:

Podziel się na:

  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Blogplay
  • Blip
  • Blogger.com
  • co-robie
  • Dodaj do ulubionych
  • Drukuj
  • email
  • Flaker
  • Forumowisko
  • Gadu-Gadu Live
  • Google Buzz
  • Grono.net
  • MySpace
  • PDF
  • Pinger
  • Twitter
  • Wykop
  • Yahoo! Bookmarks
  • Yahoo! Buzz
  • Śledzik
  • RSS

Tagi: , ,
Kategoria: Wojciech, WTS, Wywiad | Komentarze (0)

Zostaw odpowiedź

(Tutaj wpisz kod z powyższego obrazka)